Zdarza się, że bliskie nam osoby komunikują się w sposób, który sprzyja konfliktom. Rodzaj komunikacji widoczny w komiksie występuje zwykle w bliskich związkach i jest próbą wpływania na zachowanie drugiej osoby w sposób, który szkodzi relacji. Takie wypowiedzi wywołują zwykle złość, strach, poczucie winy lub lęk. Nawet jeśli córka zacznie dzwonić do mamy częściej będzie to wynikało raczej z poczucia odpowiedzialności niż bliskości i głębokości więzi. Wypowiedź mamy została sformułowana tak, że potencjalnie przenosi winę i odpowiedzialność za swoje atakujące zachowanie na córkę.
W idealnym świecie mama po uprzejmym przywitaniu powiedziałaby np. „Stęskniłam się skarbie”.
Jeśli reakcją córki w takich sytuacjach najczęściej jest atak słowny na matkę w konsekwencji obie mogą czuć się jeszcze gorzej, być może nawet nie chcieć już ze sobą rozmawiać. Pierwotny problem nie zostanie rozwiązany, może się wręcz pogłębić, a córka tym bardziej będzie unikać telefonów do mamy nie mając siły na słuchanie wyrzutów np. po ciążkim tygodniu pracy.
By radzić sobie z takimi wypowiedziami pamiętajmy, że nie działają efektywnie, gdy w tej konwencji nie partycypuje jedna ze stron. Córka może zastanowić się, co działo się zwykle po jej dotychczasowych reakcjach na wypowiedzi mamy. Być może jej dotychczasowe reakcje na wypowiedź mamy sprawiały, że później pojawiało się poczucie winy lub smutek, że relacja jest w takim stanie.
Następnie może zastanowić się na co w tej sytuacji ma wpływ i co może kontrolować. Pomocna może być zmiana nastawienia i sprawdzenie nowych form reagowania. Jeśli okażą się skuteczniejsze może się okazać, że choć zachowanie mamy się nie zmieniło, córka zaznaczając swoje granice w inny sposób, czuje się lepiej, ma większe poczucie kontroli nad sytuacją i radzeniem sobie ze swoimi emocjami.
Co konstruktywnego mogła by odpowiedzieć córka? Po pierwsze warto żeby przez chwilę zastanowiła się jakie potrzeby nieumiejętnie wyraża mama. W zależności od wyniku tej refleksji może posłużyć się tzw. odzwierciedleniem i w tym przypadku odpowiedzieć: „Stęskniłaś się” lub „Mamo chciałabyś żebym dzwoniła częściej”. Być może z czasem, kolejnym krokiem będzie pokazanie mamie, że takie wypowiedzi sprawiają jej przykrość i wyznaczenie granic w relacji pokazując w jaki sposób mama może inaczej wyrażać swoje potrzeby. Najbardziej realistyczne będzie jednak pamiętanie, że przede wszystkim ma wpływ na swoje własne reakcje.